PL only
Z dokonanych przeze mnie obserwacji wynika, że szczęście może powodować agresję, a ta z kolei, szczęście.
(w załączniku przykład z życia)
Zacznijmy od początku.
Wyobraźmy sobie raj, jest słodko, cichutko, spokojnie i beztrosko...
Jednakże nic nie trwa wiecznie...
Teraz wyobraźmy sobie, że leżąc na łące w naszym raju, podbiega pies i sra tuż obok.
CO ROBISZ?
♣ Jeżeli pies jeszcze nie został przez Ciebie kopnięty,
a Ty nadal cieszysz się spokojem... dodam, że to gówno śmier